Kogo wybiorą Serbowie? RTS opublikował uczestników Pesma za Evroviziju 25
Serbia po raz czwarty organizuje preselekcje w formie konkursu Pesma za Evroviziju 25. Spośród 222 zgłoszeń wybrano finałową trzydziestkę, która powalczy o bilet do Bazylei:
- AltCtrl - "Mamurna jutra"
- Ana & The Changes - "Brinem"
- Biber - "Da mi se vratiš"
- Bojana & David - "Šesto čulo"
- Dram - "Vanja"
- Dušan Kurtić - "Boginja"
- Džet Vega - "Rolerkoster"
- Filarri - "Meet and Greet"
- Gifts & Roses - "Do kraja vremena"
- Harem Girls - "Aladin"
- Igor Simić - "Ne mogu"
- Iskaz - "Trendseter"
- Ivana Štrbac - "La La La"
- Jelena Pajić - "Kameleon"
- Kruz Roudi - "Sve i odmah"
- Maja Nikolić - "Žali srce moje"
- Maršali - "Po policama sećanja"
- Mila - "Gaia"
- Milan Nikolić i banda "Storia del amor"
- Mimi Mercedez - "Turbo žurka"
- Nataša Kojić - "Up and Down"
- Nikola Antonijević Anton - "U grad"
- Ohajo - "MaMa"
- Princ - "Mila"
- Sedlar - "Oči boje zemlje"
- Tam - "Durum durum"
- Tanja Banjanin - "Ja sam bolja"
- Tropico band - "AI"
- Vampiri - "Tebi treba neko kao ja"
- Vukayla - "Mask"
Początkowo w stawce znalazł zespół się Buč Kesidi, jednak został on zdyskwalifikowany, ponieważ utwór "Tužne ljubavi" został zaprezentowany na Sea Star Festival w maju tego roku, co jest niezgodne z zasadami. Piosenki pretendujące do Eurowizji nie mogą być opublikowane wcześniej niż 1 września roku poprzedzającego konkurs. Buč Kesidi zastąpił zespół Maršali z utworem "Po policama sećanja".
Wśród uczestników znajdziemy kilku powracających do preselekcji m.in grupa Princ, Igor Simić czy Maja Nikolić. Jest w tym gronie także były reprezentant Serbii Milan Nikolić, który w 2009 z Marko Konem wystąpił w barwach swojego kraju.
Podobnie jak chorwackie preselekcje, te serbskie również podzielone są na dwa półfinały i finał. Odbywać się będą kolejno 25 lutego, 27 lutego i 1 marca. W każdym półfinale startuje po 15 uczestników (jednak nie znamy jeszcze podziału), ośmiu z nich zakwalifikuje się do finału. Głosy rozłożone są po równo dla jury i widzów.
Komentarze
Prześlij komentarz